Murowanie!
Murarz miał się zjawić w poniedziałek - 15 września - no i zjawił się! Prądu jeszcze nie mieliśmy , więc pożyczaliśmy od sąsiada - dłuuuuuugi kabel, przedłużacz i dostało to kontaktu - silnik w betoniarce przełożony, bo sąsiedzi maja tylko jedna fazę ... wszystko było przygotowane! Betoniarka działa!
Poniedziałek rano - pogoda ziiimno i pochmurnie! Murarze jendak przyjechali ... pracowali do 13,30 i do domu! Zaczęło padać i nie zanosił osię na poprawę
Postój prawie dwa tygodnie .... w koncu dzisiaj przyjechali !!!! Nareszcie! Rano troszke kropiło, ale przestało po godzienie! Teraz przez chmury przebija sie słońce! Jak wrócę do domu to mam nadzieję, że3 zobacze co najmniej 3 ściany! Do wysokości nadproży oczywiście
Byłam tam dzisiaj rano ... ale mam duuuze drzwi w salonie! normalnie superowe
.................
W między czasie /chyba w poniedziałek/ przyjechali panowie elektrycy i załozyli nam skrzynkę ... mysałam ze będzie taka mała ... a tu dwie! Trochę mi się nie podoba, ze takie wielkie dwie skrzynie będą zdobiły naszą ścianę! No ale już nie ma odwrotu ...